Symbole w koszyczku ukryte
Choć w wielu dziedzinach życia lubimy, gdy jest nowocześnie, to w kwestii świąt z radością co roku powracamy do tradycji znanych od pokoleń.
W ramach projektu „Kulinarne archiwalia” wybrana grupa uczniów wzięła udział w ankiecie dotyczącej ich rodzinnych tradycji wielkanocnych oraz znajomości symboliki tych świąt. Wyniki tej ankiety dowodzą, że:
1) W większości naszych domów jest tradycja rodzinnego spożywania śniadania wielkanocnego,
2) zdecydowana większość z nas spędza Wielkanoc w domu z najbliższymi lub u rodziny,
3) nie wyobrażamy sobie Wielkanocy bez gotowanych jaj, babki, sernika, żurku, białej kiełbasy i wędlin.
Większość z nas w najbliższą sobotę będzie kultywować piękną tradycję święcenia pokarmów w starannie przygotowanym wielkanocnym koszyczku. Wypełnimy go jajkami, chlebem, wędliną, ciastem, solą, chrzanem, umieścimy w nim również baranka. Zwyczaj święcenia pokarmów z nami od wieków. Dawniej kapłan przybywając do wsi święcił wielkie wiklinowe kosze wypełnione przez gospodynie po brzegi jedzeniem. Tradycja przynoszenia koszyków z jedzeniem do kościołów została zapoczątkowana przez mieszkańców miast. Od XX wieku tradycja pozostała właściwie niezmienna – niewielkie koszyki wyściełamy serwetką, wypełniamy pokarmami i dekorujemy zielonymi gałązkami bukszpanu.
Uczniowie we wspomnianej wyżej ankiecie zostali zapytani o symboliczne znaczenie składników koszyczka wielkanocnego, co sprawiło im nie lada trudność. Bardzo wymowny był komentarz jednej z uczennic: „Moja babcia by wiedziała…”
A zatem, dowiedzmy się wszyscy. Graficzne ujęcie symboli ukrytych we wielkanocnym koszyczku przygotował uczeń o wielu talentach – Mateusz Kołakowski z klasy III TŻp. Pamiętajmy - tradycje, obyczaje i wartości, które dziedziczymy, pielęgnujemy i niesiemy przez wieki tworzą ważną dla nas tożsamość kulturową i wyznaniową. Doceniajmy ich siłę.
Justyna Rachuba-Mućka
Marta Kulesza