Spotkanie uczniów klas II Technikum nr 2 przy Zespole Szkół im. B. Prusa
ze Sprawiedliwą Wśród Narodów Świata
20 kwietnia 2017 r. uczniowie klasy II TŻ i II Tor/Tuf wzięli udział w spotkaniu z Panią Jadwigą Przybylską-Wolf Sprawiedliwą Wśród Narodów Świata, sanitariuszką Powstania Warszawskiego.
Pani Jadwiga Przybylska–Wolf, córka Zdzisława [absolwenta pułtuskiego gimnazjum, uczestnika bitwy pod Raszynem i Osowcem] i Jadwigi Przybylskich, związała swój los z Warszawą. W roku 1940 wraz z rodzicami będącymi nauczycielami zamieszkała w okupowanej przez Niemców stolicy, w jednopokojowym mieszkanku na Tamce. W Liceum im. Rogowskiej-Popielarskiej przy ul. Bagatela na tajnych kompletach ukończyła czteroletnie gimnazjum. W roku 1943 rozpoczęła naukę w Liceum Pedagogicznym. W tym samym czasie konspiracyjnie ukończyła kurs sanitariuszki. W trakcie Powstania Warszawskiego [miała wtedy 17 lat] została skierowana do opieki nad rannymi w szpitalu na Mariańskiej, należącym do batalionu Chrobry II. Ukrywając swą prawdziwą tożsamość pod pseudonimem „Iga” niosła pomoc rannym żołnierzom, nie tylko Polakom, ale i przebywającym w szpitalu Niemcom. Tam bezpośrednio poznała skutki okrucieństwa oprawców, zetknęła się z przerażającym cierpieniem, nędzą i głodem. Z nieukrywanym wzruszeniem wspominała, jak podczas wyprawy na Powiśle po raz pierwszy jadła psie mięso. [Jedzenie mięsa końskiego oraz innych zwierząt domowych było codziennością walczącej o przetrwanie ludności cywilnej Warszawy].
W pierwszych tygodniach powstania zginęła jej siostra Wanda. Załamała się, ale nie poddała. Być może dlatego, że widmo zagłady dosięgło ją już wcześniej: przerażający obraz likwidacji getta warszawskiego w 1943 r. wyrył trwały ślad w jej pamięci. Tym ofiarniej włączyła się w akcję ratowania życia dwóm Żydówkom: Marii i Julii Szliferstein, które skierowano do domu Przybylskich jesienią 1942 r. Tuż przed wybuchem Powstania 1944 kryjówkę w mieszkaniu przy ulicy Pańskiej 6 wytropili szmalcownicy. Poruszona losem szantażowanych sióstr Jadwiga, wykorzystując kontakty z AK, znalazła im nowe lokum, nową tożsamość. Tragiczne wydarzenia, wiszący nad głową całej rodziny wyrok śmierci za próbę ratowania od zagłady Żydów, opisała w swym Pamiętniku z lat 1942-1944- jeszcze za życia- Wanda. Utrwalone na kartach wydarzenia zainspirowały Henryka Grynberga do rozpoczęcia starań o wpisanie Rodziny Przybylskich na listę Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Uroczyste nadanie zaszczytnego Tytułu nastąpiło w roku 1985.
„Kto ratuje jedno życie, ten jakby cały świat ratował”. Opowieść Pani Jadwigi Przybylskiej–Wolf, jej wewnętrzna siła, prostota oraz pogoda ducha na długo pozostaną w naszej pamięci. Jej niezłomna postawa oraz wytrwałość utwierdziła nas w przekonaniu, że wielkość człowieka mierzona nadludzkimi czynami pozostawia jeszcze jeden ślad utrwalony w osobowości: pokorę i skromność.
My, uczestnicy projektu: „Spotkania młodzieży ze Sprawiedliwymi” w imieniu całej Społeczności Szkolnej złożyliśmy Pani Jadwidze Przybylskiej–Wolf wyrazy głębokiego szacunku i podziękowania. Uczniowie klasy II technikum żywienia i usług gastronomicznych wręczyli upieczony na zajęciach gastronomicznych keks- „słodki wyraz uznania”.
Serdeczne podziękowania składamy także Dyrektorowi oraz Pracownikom Muzeum Regionalnego w Pułtusku za zorganizowanie najlepszej, bo „żywej lekcji historii”.
Izabela Gierek z uczniami
Zdjęcia ze strony Muzeum Regionalnego w Pułtusku
|