„Od świętych wymaga się więcej”- refleksje po wizycie w Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki.
22 marca 2017 r. uczniowie klasy I Tż oraz I Tor Technikum nr 2 przy Zespole Szkół im. B. Prusa pod opieką nauczycielki historii p. Izabeli Gierek i p. Katarzyny Świerczewskiej, zwiedzili Muzeum Syna Bożego Księdza Jerzego Popiełuszki w Warszawie. Wizyta w Sanktuarium przy kościele p.w. św. Stanisława Kostki była kolejnym etapem przygotowań do szkolnych obchodów 70. Rocznicy urodzin „patrona Solidarności”.
Oto krótka relacja - opowiadanie o tym, co widzieliśmy i przeżyliśmy, oglądając zachowane „ślady przeszłości” dokumentujące życie i działalność ks. Jerzego Popiełuszki.
***
- „ Od świętych wymaga się więcej. Dla nich krzyż staje się bramą”- takimi słowami przywitała nas pani przewodnik, wskazując wejście. Po chwili, każdy z nas przekraczając próg bramy w kształcie krzyża znalazł się w Sali nr 1, nad którą- jak informował złowieszczo napis- zawisł „Cień PRL”. Zgromadzone eksponaty, filmy, ścieżki dźwiękowe ukazywały najważniejsze wydarzenia czterdziestolecia Polski Ludowej [1944- 1989], w trakcie których Polacy- wspierani przez Kościół- zmagali się z komunistycznym reżimem, stając odważnie w obronie wiary, wolności i godności człowieka…. A trudno było tę godność zachować, gdy artykuły pierwszej potrzeby: mąka, cukier, mięso, masło wydzielano „na kartki”. Trudno było dojrzewać do pełnej wolności, gdy służby bezpieczeństwa, poprzez swoich tajnych agentów podglądały, podsłuchiwały i notowały. W tę nową, obcą przestrzeń wprowadzały nas wyłożone w gablotach kartki żywnościowe i obszerne tomy akt tzw. Bezpieki. Silne wrażenie wywierały zarejestrowane na taśmie filmowej sceny brutalnego tłumienia przez wojsko i milicję wystąpień robotniczych w Poznaniu [1956] i na Wybrzeżu [1970]. Całości dopełniało wycie syren, odgłosy strzałów i krzyki poszkodowanych. A wszystko „przeciwko sumieniu, godności i wolności”,… by upokorzyć, zniewolić .
Uświadomiliśmy sobie, w jak trudnych i niebezpiecznych czasach żył Ks. Jerzy. …. Z tym większą siłą uderzyła nas cisza Sali nr 2 prezentująca wnętrze jego rodzinnego domu w Okopach na Podlasiu.
***
„ Aby zrozumieć człowieka, trzeba jechać do jego domu rodzinnego. Spojrzeć przez okno”… okno z widokiem na podwórze, gdzie stare drzewo i wiejska studnia. Wewnątrz izby cicho i spokojnie. Prosty pokój wypełniony fotografiami Alka Popiełuszki i jego rodziców Marianny i Władysława; lampa naftowa, drewniany stół, krzesło, ława i wiklinowa kołyska- to „korzenie” ks. Jerzego, na tyle stabilne i silne, by wprowadzić młodego Alka na drogę kapłaństwa i zapewnić przetrwanie w czasie próby.
Czas próby to dwuletni okres pobytu kleryka Alka w Jednostce, w Bartoszycach, czas przymusowej służby wojskowej, w trakcie której składane każdego niemal dnia świadectwo wiary przygotowywało go do trudnej służby kapłańskiej. Tutaj zobaczyliśmy różaniec wykonany z żołnierskich czapek oraz wyeksponowane w gablocie podanie z prośbą o przyjęcie do Seminarium Duchownego w Warszawie.
„I dary kapłaństwa rozkwitną”
- O tym, jak bardzo… opowiadają eksponaty zgromadzone w Sali 4 nazywanej „sercem” muzeum. Poprzez służbę Bogu i ludziom, poprzez Słowo Boże, które koi, pociesza, wzmacnia i nawraca [jak to było w przypadku znanej aktorki pani Jadwigi Szaflarskiej] ks. Jerzy, prosty wikariusz warszawskich parafii, staje się autentycznym świadkiem Chrystusa.
„ I przyszedł czas próby”, kiedy „niebo runęło nam na głowy”.
13 grudnia 1981 r. – Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego wprowadziła stan wojenny. Okres ten upamiętnia sala nr 5.
Uderzyły nas fotografie przedstawiające czołgi i wojsko na ulicach Warszawy; kajdanki, kule; zachowane listy więzienne i notatki- nieme świadectwa pamięci o ofiarach, o „dziewięciu z kopalni Wujek” i nie tylko.
Aresztowania niewinnych działaczy związkowych, godzina policyjna, zakaz organizowania zgromadzeń i manifestacji- to rzeczywistość „stanu wojny z narodem”. A ksiądz Jerzy? Stając, tak jak Kościół polski po stronie prawdy, podczas comiesięcznych Mszy za Ojczyznę staje po stronie tych, którym odebrano wolność, po stronie robotniczej „Solidarności”.
***
Służba prawdzie wprowadza ks. Jerzego na szczyt Golgoty.
Sala nr 6 to upamiętnienie męczeńskiej śmierci kapelana Solidarności.19 października 1984 r. ks. Jerzy został uprowadzony przez funkcjonariuszy komunistycznej Służby Bezpieczeństwa i brutalnie zamordowany. 30 października 1984 r. ciało kapłana zostało wyłowione z Wisły pod tamą we Włocławku. „Szum płynącej wody, na niej świetlisty krzyż i zdjęcia ciała Kapłana mówią o strasznej tragedii, jaka rozegrała się na tamie, na Wiśle we Włocławku”.
W gablotach: koszula, spodnie, buty, które ks. Jerzy miał na sobie w chwili śmierci, a także narzędzia zbrodni: pałka, sznury, którymi skrępowano Mu ręce i nogi; kamienie, które przywiązano Mu do nóg.
… A przecież, tak bardzo chciał żyć, by służyć… Był taki pogodny, radosny.
Pogrzeb ks. Jerzego Popiełuszki 3 listopada 1984 w kościele pod wezwaniem św. Stanisława Kostki w Warszawie stał się wielką manifestacją patriotyczną Polaków.
Szarfy z ceremonii pogrzebowej z 3 listopada 1984 r.
Na uroczystości pogrzebowej obecni rodzice ks. Jerzego Pani Marianna i Władysław Popiełuszko.
Słowa przebaczenia skierowane do oprawców zrobiły na nas największe wrażenie.
„Zło dobrem zwyciężaj”- grób Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki, otoczony kamiennym różańcem przyciąga do dziś rzesze wiernych, szerzy się kult niezłomnego kapłana, który 1 maja 2010 został ogłoszony błogosławionym. 20 września 2014 r. rozpoczęto proces kanonizacyjny.
„Drodzy moi- dodała na zakończenie pani przewodnik- mam nadzieję, że już niedługo będziemy naszego księdza Jerzego mogli nazwać Świętym”.
Wizyta w Muzeum Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki w Warszawie na długo pozostanie w naszej pamięci. Zachęcamy wszystkich do odwiedzin.
Uczniowie klasy I TŻ
|