Listopad...mokro, szaro, buro, zimno i wietrznie...takie mamy pierwsze skojarzenia z tym miesiącem. Mało kto lubi przedostatni miesiąc roku. Dzień jest krótki, a zmiana czasu jeszcze nas rozstraja. Jak nie dać się przygnębiającej aurze?
Zobaczyć, poczuć, że może być ładnie. Przecież i w listopadzie bywają dni słoneczne - chociażby ostatnie trzy dni :)
W psychologii istnieje pojęcie "mindfulness" - UWAŻNOŚĆ. To umiejętność, która dobroczynnie wpływa na nasz układ nerwowy, pozwala opanować stres, wyciszyć emocje. Zakłada, że mamy być "tu i teraz". Odsuwamy stres związany z tym, co minęło, niepokój o to, co będzie i skupiamy się na chwili obecnej. Rozmawiasz z kolegą/koleżanką - skup się na tym! Idziesz do domu - popatrz, jak wygląda świat na Twojej drodze! Jesteś na lekcji - bądź uważny! ;)
Jesz obiad - skoncentruj się na jego smaku! I tak w każdej czynności... To działa! Uważnego listopada Wam (i sobie) życzę! :)
|
Poprawiony: wtorek, 07 listopada 2017 08:23 |